Naked napędzany silnikiem V8? Takich konstrukcji znamy z historii co najmniej kilka. Zef Eisenberg udowadnia, że potężną fałkę można zamknąć w całkiem zgrabnej formie nakeda.

Zef Eisenberg to znany miłośnik drogowego szaleństwa i zdobywca wielu rekordów prędkości. Jego najnowszym pomysłem jest motocykl napędzany silnikiem V8. Jeśli pamiętacie customy oparta na takiej jednostce napędowej, z pewnością będziecie zaskoczeni jak bardzo kompaktowy i zwarty jest motocykl Eisenberga.

Silnik tego szalonego motocykla złożony jest z dwóch bloków pochodzących z Suzuki Hayabusy. Zastosowano tam wał korbowy typu flat plane (wykorbienia co 180 stopni). Moc, jaką generuje to obłędne 500 KM, przy zastosowaniu wysokooktanowego paliwa.

Wał korbowy flat-plane może obracać się znacznie wyżej i zapewnia idealnie równomierne impulsy wydechowe. Rozwiązanie to stosowane było między innymi w Ferrari. Wadą jest natomiast znacznie wyższy poziom hałasu.

Dla zapewnienia jak najlepszego brzmienia, wyposażono silnik w osiem niezależnych, elektronicznie sterowanych przepustnic ze specjalnie dostrojonymi długościami kanałów dolotowych.

Za zatrzymanie potężnego motocykla odpowiadają sześciotłoczkowe zaciski z przodu i czterotłoczkowe z tyłu. Prędkość maksymalna wynosi 225 km/h.